CR 7 na moim obrazie. Kilka zdań o portrecie wybitnego sportowca

Jak wiecie, maluję często pod wpływem chwili, opowieści, tego czegoś, co jest we mnie środku i podpowiada mi, że warto pokazać światu. Bywa, że są to portrety znanych osób i o tym jest ta historia.

Dwa słowa o Cristiano Ronaldo

Wielokrotny król strzelców w różnych ligach oraz na Euro 2020. Zdobywa wielu tytułów klubowych i niewątpliwie jeden z najzdolniejszych piłkarzy w historii piłki nożnej. Związany z takimi klubami jak: Real Madryt, Juventus Turyn, Manchester United.
Zaczął grać w piłkę w wieku trzech lat. Mieszkał na przedmieściach Funchal na Maderze wraz z rodziną. Już jako mały chłopiec był bardzo szybki na boisku i wyróżniał się genialnymi zwodami. Cechowała go jednak duża wrażliwość, dlatego często płakał, jeśli coś poszło na boisku nie po jego myśli. Jednak częściej wygrywał i skutecznie piął się po szczeblach kariery klubowej. Już w 2003 roku został wykupiony za 15 mln euro przez Manchester United, dzięki czemu stał się najdroższym nastolatkiem w historii angielskiej piłki nożnej. W dalszej części kariery, wygrane i zaszczyty tylko się mnożyły. Dziś popularny CR7 to postać niemal mityczna i grająca legenda.

Osobiście cenię Cristiano Ronaldo nie tylko jak wszyscy na świecie za wyczyny sportowe, ale także za wrażliwość, bycie sobą i działania charytatywne.

Sport jest mi bardzo bliski i niewykluczone, że w przyszłości postaną nowe portrety piłkarzy lub innych atletów, ponieważ sama trenuję sporty walki i to już na stałe część mojego życia.

O tym, jak powstał obraz

Lubię malować portrety, które czuję. Bywa, że są to portrety znanych ludzi. Oznacza też, że dana postać staje się lub jest mi bliska z jakiegoś powodu. Czasem jest to wyraz twarzy, który intryguje. Oczy, które wyrażają jakiś stan, daną emocję, czasem wszystko, co chce zobaczyć w człowieku.

Co widzę w postaci CR7?

Ten chyba najbardziej znany piłkarz na świecie, to przede wszystkim pokora, poświęcenie i pracowitość. Czuć od niego również dobro, nie jakoś dziwnie kreowane lub sztuczne. Trochę związane z prostotą życia zachowanego z dzieciństwa na Maderze.

Kiedyś poznałam osobę, która spotkała „Crisa” na swojej drodze życia i miała okazje z nim współpracować. Udzieliła mi kilka informacji, które pomogły mi stworzyć jego obraz nie tylko w myślach. Wszystko przelałam na płótno.
Mam też serdeczną koleżankę, która w Lizbonie spotkała go na siłowni. Mocno to przeżywała.
Tak więc może i mnie uda się go spotkać, ponieważ sporo ćwiczę i podróżuję.

Spełniłoby się moje wielkie marzenie.

Marzysz o własnym obrazie ze znaną lub bliską ci osobą?

Jeżeli myślisz o tym, żeby mieć u siebie obraz wspomnianego tytana zwanego także „Mr. Champions League”, porozmawiajmy. Malowanie portretów na zamówienie to część mojej artystycznej działalności. Interesują cię wyjątkowe, inne niż wszystkie portrety na zamówienie mojego autorstwa? Może kogoś, kogo cenisz, uwielbiasz (znanego, lub kogoś bardzo bliskiego) i czujesz, że powinien być bliżej ciebie. Powiedz mi, kto jest taką osobą dla ciebie — zadzwoń lub napisz do mnie.

Dziękuję, że znalazłeś czas na przeczytanie tego tekstu, zapraszam do kolejnych wpisów :).